Membrany wstępnego krycia i energooszczędność budynków - Magazyn Dobry Dom Energooszczędny nr 23

Czwartek, 2022-05-26

Dach jest obok fundamentów jedną z najważniejszych części budynku, ponieważ osłania go przed działaniami atmosferycznymi. Dodatkowo ma decydujący wpływ na zużycie energii przeznaczonej na ogrzewanie budynku. W związku z tym, ważne jest aby zbudować dach tak aby był trwały i jednocześnie optymalnie spełniał warunki budynku energooszczędnego, ponieważ obie te cechy przyczyniają się do obniżenia kosztów eksploatacyjnych budynków. W celu spełnienia tych oczekiwań, od kilkudziesięciu już lat stosuje się grupę produktów osłonowych umożliwiających jednoczesny wzrost termoizolacyjności i trwałości dachów. Są nimi wysokoparoprzepuszczalne membrany wstępnego krycia i paroizolacje. Te dwa materiały osłaniają termoizolację i konstrukcję dachu przed wilgocią pochodzącą z atmosfery i z wnętrza budynku (rys.1). Przy ich zastosowaniu dach jest suchy i dlatego jest bardziej energooszczędny oraz bardziej trwały.

Membrany uszczelniają pokrycia zasadnicze dachów pochyłych i jednocześnie pozwalają wyprowadzić wilgoć napływającą z wnętrza dachu do atmosfery (rys.2) a paroizolacje ograniczają ilość pary wodnej docierającej do termoizolacji i konstrukcji dachu. Celem ich stosowania jest ograniczenie do minimum ilości skroplin (wilgoci) gromadzących się w dachu. Ten optymalny układ materiałowy działa dwojako zwiększając energooszczędność i trwałość dachu oraz podnosząc komfort jego mieszkańców.

Popularność tak wykonywanych dachów wynika z tego, że omawiane materiały zapewniają optymalny kompromis między kosztami budowy i osiągniętymi dzięki nim efektami. Okazuje się, że największe koszty ponosimy w momencie gdy dach jest zawilgocony i powoduje nadmierne zużycie energii zużywanej na ogrzanie budynku. W ochronie dachu przed zawilgoceniem każdy z dwóch wymienionych materiałów osłonowych odgrywa inną rolę.

Paroizolacje układane od strony wewnętrznej tworzą całą grupę różnych produktów posiadających swoje nazwy: opóźniacze, regulatory i bariery parowe. Wszystkie te rodzaje spełniają dwie funkcje: uszczelniają przegrody budowlane przed dopływem pary wodnej i uniemożliwiają powstawanie przewiewów niekontrolowanych przepływów powietrza), które są przyczyną powstawania strat ciepła w budynkach.

Membrany wstępnego krycia (MWK) uszczelniają pokrycie zasadnicze (rys.2) i wypuszczają parę wodną napływającą z wnętrza dachu i z budynku oraz (co jest bardzo ważne) wilgoć technologiczną zgromadzoną w trakcie budowy. MWK są układane na krokwiach, pod pokryciem i mogą stykać się termoizolacją (rys.1). Dlatego muszą być wodoodporne i wysoko paroprzepuszczalne. 

Z 30-letnich doświadczeń ich stosowania w Polsce wynika, że wybierając MWK należy zwrócić uwagę przede wszystkim na ich paroprzepuszczalność. Ta cecha  decyduje bowiem o ich skuteczności działania, ponieważ para wodna napływa z wnętrza budynku przez cały rok a może wyjść na zewnątrz tylko w wtedy, kiedy zaistnieją ku temu odpowiednie warunki: głównie odpowiednio wysoka temperatura wokół nich. Na poddaszach dopływ pary z wnętrza budynku trwa stale, ponieważ temperatura i wilgotność powietrza przez cały rok są w pomieszczeniach te same (z niewielkimi zmianami). Natomiast dla strony zewnętrznej okresy, w których możliwy jest przepływ pary wodnej są znacznie krótsze. Ciągle zmienia się temperatura i wilgotność, co powoduje, że para wodna nie zawsze może przejść przez membranę. Z powodu zmienności temperatur zewnętrznych, para skrapla się w termoizolacji i wtedy jej po prostu nie ma. Skropliny mogą opuścić termoizolację dopiero gdy zamienią się w parę wodną. Dlatego czym większą paroprzepuszczalnością charakteryzuje się membrana, tym większe są szanse aby w tych krótkotrwałych okresach panowania odpowiedniej temperatury przepływ pary wodnej był intensywny. Czym mniejsza paroprzepuszczalność tym dłużej wilgoć (skropliny) utrzymują się w dachu.

Z powodu dominującej roli jaką spełnia paroprzepuszczalność dla skuteczności działania MWK, w laboratoriach naukowców i producentów stale trwają prace zmierzające do uzyskania zwiększenia ilości przepuszczanej pary wodnej przez te produkty. Efektem tych prac są nowe generacje MWK, które mają wbudowane warstwy funkcyjne z nowoopracowanych materiałów o zwiększonej dyfuzyjności (większej paroprzepuszczalności). Materiały te należą do termoplastycznych tworzyw sztucznych, których dyfuzyjność opiera się na przekazywaniu pary wodnej wzdłuż ich cząsteczek, co ułatwia i przyspiesza ten proces. Dzięki temu, nawet  przy niewielkiej różnicy ciśnienia pary (zależnego od temperatury) para wodna przechodzi przez nie co zwiększa intensywność tego procesu i skuteczność  działania MWK. To powoduje, że te nowe membrany efektywniej osuszają dachy a to po ich zamontowaniu będzie zwiększało energooszczędność dachu i całego budynku.

W krótkich okresach istnienia pary wodnej wokół MWK ich wyższa paroprzepuszczalność spowoduje szybsze wysychanie termoizolacji i konstrukcji dachu. Jest to szczególnie ważne w pierwszych kilku latach (3 – 4) po ukończeniu budowy, w których przez dach wydostaje się większość wilgoci technologicznej, czyli tej pochodzącej z mokrych technologii budowlanych. W Polsce, o bardzo wilgotnym i zmiennym klimacie, ma to bardzo duże znaczenie.

W UE parametrem, który określa wielkość paroprzepuszczalności jest równoważna dyfuzyjnie grubość powietrza (oznaczana przez Sd), która porównuje zdolność przenikania pary badanego materiału do zdolności przenikania pary przez powietrze. Sd podaje się w metrach co oznacza, że dany materiał stawia parze wodnej taki opór jak określona grubość powietrza. Czym mniejszy jest wymiar Sd tym paroprzepuszczalność MWK jest większa. W związku z tym wśród obecnie produkowanych MWK, godne polecenia są te, których Sd jest mniejsze, bądź równe 0,02 m. Natomiast w tych nowych, które przepuszczają parę wodną na całej swojej powierzchni i  z tego powodu nazywanych monolitycznymi ich dyfuzyjność określona przez Sd wynosi poniżej 0,01 m. Czyli dachy z pokryciami uszczelnionymi membranami z warstwą czynną monolityczną wykorzystają czas panowania odpowiednio wysokich temperatur powodując dwa razy szybszy proces wysychania dachu.

Warto przy tym poinformować, że membrany tego typu są jednocześnie bardziej wytrzymałe na rozciąganie od tych standardowych. Dzięki temu te nowoczesne, które mają mniejszy ciężar powierzchniowy są porównywalne z tymi dotychczas układanymi o większym ciężarze. Konkretnie można porównać to w ten sposób: stare o gramaturze (o ciężarze powierzchniowym) 170 – 180 g/m2 mają taką samą wytrzymałość co te nowe o gramaturze  150 g/m2. Jak z tego wynika możemy już stosować MWK o lepszej paroprzepuszczalności i większej ekologiczności, ponieważ przy mniejszym udziale wagowym materiałów mniej eksploatujemy środowisko. Nadchodzą wiec czasy lepszych membran zapewniających lepszą energooszczędność budynków (bo szybciej wysuszających) i bardziej ekologicznych (bo mniej obciążających środowisko).  

Powrót do listy aktualności